Historia pewnej rekonstrukcji to relacja z odtworzenia nieistniejącego od dawna kościoła Wszystkich Świętych w Krakowie.
Pozwoli ona zorientować się w zakresie prac , zarówno przygotowawczych jak i „budowlanych”, których efektem jest model w skali 1:50, wiernie oddający stan obiektu na krótko przed jego rozbiórką w roku 1837.
Prace przy modelowej rekonstrukcji obiektu przebiegają zazwyczaj w trzech etapach:
Stadium pierwsze to dotarcie do materiałów archiwalnych, liczne kwerendy w archiwach państwowych i prywatnych, muzeach i placówkach naukowych a także kompletowanie wizerunków na obrazach grafikach i rysunkach.
Do stadium drugiego należy sortowanie i analiza zebranego materiału i stworzenie komputerowej wizualizacji przyszłej rekonstrukcji.
Ostatni etap to budowa makiety w wybranej skali, wraz z wiernym odtworzeniem wszystkich elementów, od głównej bryły obiektu do najdrobniejszego detalu architektonicznego czy rzeźbiarskiego.
Odtworzony w ten sposób obiekt, poprzez swoją trójwymiarowość i precyzję wykonania posiada ogromne walory poznawcze i przyczynia się do przywrócenia dawno zaginionych zabytków architektury.
|
|
|
|
mal. Klemens Bąkowski
|
|
mal. Bogumił Gąsiorowski
|
|
|
|
|
mal. Feliks Księżarski
|
Jabłoński
|
mal. Teodor Baltazar Stachowicz
|
Kościół Wszystkich Świętych to jeden z tych nieistniejących już obiektów, który został stosunkowo dobrze udokumentowany.
Zachowało się kilkanaście wizerunków oddających ogólny charakter budynku, jednak żaden z nich nie jest na tyle rzetelny, aby stanowił wiarygodną bazę do rekonstrukcji, bowiem problemy zaczynają pojawiać się w momencie precyzowania szczegółów, wyglądu poszczególnych detali , nie mówiąc o trudnościach w określeniu proporcji i wymiarów całej budowli.
Porównując kolejne grafiki czy akwarele, bez trudu dostrzegamy różnice i niezgodności pomiędzy nimi, wynikające z wielu przyczyn, z których najistotniejsze to brak zmysłu obserwacji, uproszczenia wynikające z przyjętej wizji artystycznej czy w końcu mierne umiejętności rysownika.
Józef Brodowski ( 1781 – 1853 ) – malarz i profesor krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych z cała pewnością nie był mistrzem w swoim fachu – jego rysunki cechuje nieporadność, brak znajomości perspektywy i konstrukcji a jednak to jego prace zawierają największą ilość szczegółów architektonicznych i dekoracyjnych, co świadczy o tym, że rysownik nadrabiał brak umiejętności technicznych wnikliwą obserwacją natury i z tego względu jego rysunki stały się niezastąpione we wstępnej fazie rekonstrukcji kościoła.
|
Drugim, obok rysunków Brodowskiego dokumentem o kluczowym znaczeniu dla przygotowywanej rekonstrukcji kościoła Wszystkich Świętych był ogólny pomiar rzutu i przekroju kościoła, wykonany przez Feliksa Księżarskiego, zaopatrzony w podziałkę sążniową.
Biorąc pod uwagę lokalizację inwentaryzowanego obiektu i czas jej wykonania , przyjęto do rekonstrukcji długość sążnia nowopolskiego, wynoszącą 172,8 cm.
Na tej podstawie stworzono podziałkę przeliczeniową , niezbędną do szczegółowego zwymiarowania rysunku.
|
|
W wyniku przeprowadzonych badań i poszukiwań zebrano materiał, który posłużył do zbudowania komputerowego modelu kościoła.
Na nim przeprowadzono niezbędne poprawki i naniesiono uzupełnienia a następnie na jego podstawie zbudowano makietę – rekonstrukcję.
|
|
Elewacja północna
|
|
Elewacja zachodnia
|
|
Elewacja południowa
|
|
Elewacja wschodnia
|
|
|